Środa – 10 maja
10 maja o godzinie 5.45 przed budynkiem Szkoły Podstawowej Nr 2 im. AK w Budach Łańcuckich odbyła się zbiórka 9 uczestników wycieczki. Po załadowaniu bagaży do autokaru, pożegnaniu z rodzicami, przypomnieniu regulaminu przez jednego z opiekunów o godzinie 6.00 wyruszyliśmy w drogę do Szczawnicy. Wszyscy byli zadowoleni i w jak najlepszych humorach mimo, że pogoda za oknem była bardzo brzydka. Naszymi współuczestnikami wycieczki byli uczniowie ze SP Nr 2 w Korniaktowie Północnym i SP Nr 1 w Budach Łańcuckich.
Gdy dotarliśmy do Szczawnicy, najpierw udaliśmy się szlakiem przez Wąwóz Homole, następnie mogliśmy podziwiać piękne widoki i wodospady „Białej Wody”. Zrobiliśmy kilka ciekawych zdjęć tych wspaniałych miejsc. Miejsca te zrobiły na nas duże wrażenie, chętnie do nich wrócimy z rodzicami. Po długiej lecz bardzo przyjemnej podróży o godzinie 16 dotarliśmy do Poronina pod nasz hotel „Tatrzański Gościniec”, w którym zostaliśmy zakwaterowani przez najbliższe 3 dni. Zaraz po przybyciu podziwialiśmy piękne widoki z naszym okien.. Miejsca bardzo nam się podobało, a pokoje były ładne i czyste. Po rozpakowaniu części bagaży o godzinie 18.00 zeszliśmy na stołówkę, aby zjeść obiadokolację.
Czwartek – 11 maja
Po pierwszej nocy w nowym miejscu o godzinie 8.00 wszyscy stawili się na pysznym śniadaniu. Naładowaliśmy nasze akumulatory i wyruszyliśmy na całodzienną wycieczkę nad Morskie Oko w Tatrzańskim Parku Narodowym. Na miejscu czekał na nas przewodnik, który był bardzo miłym i radosnym człowiekiem. Cała trasa wiodła wygodną asfaltową drogą, a jej nachylenie było na tyle nieduże, że pokonanie trasy nie sprawiło nikomu trudności. Zrobiliśmy mnóstwo ciekawych zdjęć. Aby zobaczyć to piękne miejsce musieliśmy pokonać w jedną stronę 9 km. Kilkuminutowe postoje pomogły nam bez większego problemu dotrzeć do miejsca. Dla takiego widoku warto było!!! Nie na co dzień możemy dostrzec tak pięknego obrazu. Po pokonaniu 18 km wszyscy obolali, zmęczeni, a jednocześnie dumni udaliśmy się do autokaru, którym dotarliśmy na spotkanie z góralską tradycją. W tradycyjnej góralskiej chacie, której wystrój stanowią autentyczne zbiory sztuki podhalańskiej wysłuchaliśmy opowieści o pierwszych osadnikach, zwyczajach pasterskich, legendach zbójnickich, które przeplatane były prezentacją instrumentów i góralskim humorem.
Wieczorem wszyscy zmęczeni zeszliśmy na obiadokolację, a tu niespodzianka. Przygotowano nam grill z kiełbaskami. Po posiłku udaliśmy się do swoich pokoi, gdzie mogliśmy spędzić dalszą część wieczoru.
Piątek – 12 maja
Po drugiej nocy w hotelu o godzinie 8.00 wszyscy spotkaliśmy się na wspólnym śniadaniu tak jak poprzedniego dnia. Każdy miał w sobie moc energii, humory również dopisywały. Tego dnia zwiedzanym obiektem była skocznia „Wielka Krokiew”, gdzie co roku odbywa się Puchar Świata. Zrobiliśmy tam kilka pamiątkowych zdjęć. Odwiedziliśmy również Sanktuarium Maryjne na Krzeptówkach. Tutaj w kaplicy Niepokalanego Serca Maryi znajduje się figura Matki Bożej Fatimskiej. Sanktuarium to zostało zbudowane na życzenia Jana Pawła II. Po wspólnej modlitwie wstąpiliśmy na Stary Cmentarz Zasłużonych na Pęksowym Brzysku. Był to również bardzo ciekawy punkt zwiedzania. Kiedy doszliśmy do Krupówek zaczął padać deszcz. Mimo to udało nam się kupić wiele pamiątek.
Tego dnia udało nam się jeszcze wjechać wyciągiem na szczyt Gubałówki, gdzie mogliśmy podziwiać przepiękną panoramę Tatr i Zakopanego. Na szczycie Gubałówki znajdowały się restauracje, liczne bufety i mnóstwo pamiątek z tego urokliwego miejsca. Jest to wspaniałe miejsce dla miłośników letnich wędrówek. Po godzinnym odpoczynku skorzystaliśmy z kolei krzesełkowej, którą zjechaliśmy na dół. Widoki, których doświadczyliśmy na pewno zostaną w naszej pamięci.
Sobota – 13 maja
Sobota była ostatnim dniem wycieczki. Pakowanie, sprzątanie… Nikt tego nie chciał. Po śniadaniu wszyscy opuściliśmy hotel zostawiając w nim ład i porządek. Po zapakowaniu bagażu do autokaru i zostawieniu kluczy od pokoi w recepcji wyruszyliśmy w drogę powrotną. Po drodze udaliśmy się do Szczawnicy, by spróbować wód mineralnych w tym znanym uzdrowisku. Obiad czekał na nas w Krościenku. A w międzyczasie mieliśmy możliwość przejść się tamą nad Zalewem Czorsztyńskim i podziwiać dwa zamki: Niedzicę i Czorsztyn. Dużą atrakcją tego dnia był spływ Dunajcem i piękne widoki Pienińskiego Parku Narodowego.
Około godziny 21.00 dotarliśmy do Bud Łańcuckich, gdzie na każdego z nas czekali utęsknieni rodzice.
Mimo bogatego programu wycieczki nie zabrakło czasu na dobrą zabawę. Miło było spędzić czas wśród dobrych przyjaciół. I choć pogoda pod koniec pobytu była cudowna, góry piękne, żal się żegnać nadszedł czas powrotu. Z pobytu w Zakopanem przywieźliśmy mnóstwo pamiątek i wrażeń. Dowiedzieliśmy się wielu rzeczy, poznaliśmy historię, tradycję ważnego dla Polski regionu. Przez cały czas byliśmy razem i to kolejna wartość płynąca z wyjazdu. W naszych sercach są piękne pocztówki ze wspomnieniami, którymi podzielimy się z bliskimi. A w szkole będziemy mogli wykorzystać zdobytą wiedzę. Dziękujemy opiekunce p. Marcie Słupek za sprawowanie nad nami opieki, a wszystkim uczestnikom za wspaniałe poczucie humoru podczas całej wycieczki!!!!!!!!!!!!!!