27 września br. uczniowie z kl. 6 wraz z wychowawcą – p. Edytą Wal wybrali się na zwiedzanie jarosławskich podziemi. Pierwszą trasą zwiedzania było Podziemne Przejście Turystyczne. Znajduje się ono pod trzema niegdyś kupieckimi kamienicami: Orsettich, Attavantich i Gruszewiczów (Rynek 4, 5 i 6). W przejściu tym znajduje się 11 wyjątkowo zaaranżowanych sal. Jak czytamy na stronie internetowej jarosławskich podziemi, „ta nowatorska atrakcja łączy w sobie konwencjonalną ekspozycję z ogromną ilością urządzeń multimedialnych oraz sugestywnymi scenografiami, dzięki czemu zwiedzanie nie opiera się jedynie na suchej narracji, lecz jest wspaniałą rozrywką dla dużych i małych gości”.
Uczniowie zobaczyli wielopoziomowe podziemia przeznaczone na składy towarów m.in. podczas słynących w całej nowożytnej Europie jarosławskich jarmarków. Trasa wprowadza zwiedzających w klimat XVI/XVII-wiecznego Jarosławia. Ekspozycje wzbogacone o urządzenia multimedialne działają na wyobraźnię. Podczas zwiedzania słychać w tle przekrzykujących się kupców i klientów jarmarku, buzowanie ognia w piecu, szczęk naczyń i garnków w mieszczańskiej kuchni czy plusk wody podczas spławu towarów Sanem. Z pomocą ekranów cyfrowych można wypalić gliniane naczynie, założyć strój z dawnej epoki, a także… wykopać szkielet mamuta.
Drugą drogą zwiedzania była Podziemna Trasa Turystyczna (Rynek 14). Ta jedna z najstarszych podziemnych tras turystycznych w Polsce została zlokalizowana w rozległych podziemiach tzw. kamienicy Rydzikowej z początku XVII w. Trasa ta jest bardziej „surowa”, składa się z podziemnych komór i korytarzy obudowanych cegłą. Atrakcja została otwarta w 1984 r. z inicjatywy zespołu naukowego z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, prowadzącego w drugiej połowie XX wieku autorski nadzór nad akcją ratowania starego miasta w Jarosławiu – najpiękniejszej części Jarosławia, której istnienie było zagrożone przez zapadające się podziemne korytarze. Podziemna Trasa Turystyczna nosi imię prof. Feliksa Zalewskiego, upamiętniając tym samym zasługi naukowca przy ratowaniu miasta Jarosławia.
Ostatnim punktem wycieczki była wizyta w pobliskim "Kinie na biegunach", gdzie młodzież uczestniczyła w pokazie filmu "Mru i ja. Przygoda na cztery łapy".